Seria Makowo została zrobiona niemal beż użycia tradycyjnej optyki. Od dawna fascynowały mnie własnoręcznie tworzone obiektywy. Dzięki fotografowi
Andrzejowi Olechnowskiemu, z wielką pasją zbierającemu i samodzielnie przerabiającemu różnego typu sprzęt optyczny, powstało kilka zupełnie nowych i niezwykłych "szkieł", które teraz są moimi stałymi towarzyszami podczas fotograficznych poszukiwań w ogrodach i na łąkach.
Seria Makowo jest częścią większego cyklu "Doniesienia drobne z frontu flory i fauny". Wszystkie te fotografie są wyrazem mojej codziennej praktyki uważności, próby mocniejszego zakorzeniania się w tu i teraz.
Z podziękowaniem dla Julii Cameron za podrzucenie mi tego pomysłu.