Menu
  • Barbarzyńca w ogrodzie
  • Informacje
Barbarzyńca w ogrodzie
Arboretum w Trojanowie 01
Arboretum w Trojanowie 01 Arboretum w Trojanowie 02 Arboretum w Trojanowie 03 Arboretum w Trojanowie 04 Arboretum w Trojanowie 05 Arboretum w Trojanowie 06 Arboretum w Trojanowie 07 Arboretum w Trojanowie 08 Arboretum w Trojanowie 09 Arboretum w Trojanowie 10 Arboretum w Trojanowie 11 Arboretum w Trojanowie 12 Arboretum w Trojanowie 13 Arboretum w Trojanowie 14 Arboretum w Trojanowie 15 Arboretum w Trojanowie 16 Arboretum w Trojanowie 17 Arboretum w Trojanowie 18 Arboretum w Trojanowie 19 Arboretum w Trojanowie 20 Arboretum w Trojanowie 21 Arboretum w Trojanowie 22 Arboretum w Trojanowie 23 Arboretum w Trojanowie 24 Arboretum w Trojanowie 25 Arboretum w Trojanowie 26 Arboretum w Trojanowie 27 Arboretum w Trojanowie 28 Ogród Botaniczny we Wrocławiu Arboretum w Trojanowie 30 Arboretum w Trojanowie 31 Arboretum w Trojanowie 32 Arboretum w Trojanowie 33 Arboretum w Trojanowie 34 Arboretum w Trojanowie 35 Arboretum w Trojanowie 36 Arboretum w Trojanowie 37 Arboretum w Trojanowie 38 Arboretum w Trojanowie 39 Arboretum w Trojanowie 40 Arboretum w Trojanowie 41 Arboretum w Trojanowie 42 Arboretum w Trojanowie 43 Arboretum w Trojanowie 44 Arboretum w Trojanowie 45 Arboretum w Trojanowie 46
Informacje
Barbarzyńca w ogrodzie

Przez wiele lat traktowałam ogrody niczym swoisty magazyn, z którego pobierałam materiały do moich rentgenowskich i studyjnych zdjęć. Można więc powiedzieć, że zbyt często koncentrowałam spojrzenie na szczegółach, zupełnie zapominając o całości. Fotografie botaniczne skłaniały mnie do takiego skanowania otoczenia, by nie umknął mi żaden interesujący mnie obiekt.
Pewnego jesiennego dnia w 2014 roku, korzystając z zaproszenia dwóch bratnich dusz, odwiedziłam niezwykły ogród traw - Arboretum w Trojanowie i spotkanie z tym miejscem pozwoliło mi odzyskać dawno zapomniany sposób patrzenia. Kołyszące się łany przeróżnych traw, światło mieniące się w kroplach rosy i feeria jesiennych barw sprawiły, że stopniowo przestałam dostrzegać detale i wszystko wokół mnie zlało się w jeden migotliwy, impresjonistyczny obraz. Wtedy też na krótki moment powróciłam myślą do ukochanego miejsca z mojego dzieciństwa - ogrodu dziadków w Cieplicach. Znów byłam przebraną za Indianina, rozbrykaną dziewczynką, nurkującą z łukiem w byliny i wielkie krzewy róż. Dziadek lubił malować i najchętniej robił to właśnie w tym ogrodzie. Kiedyś uchwycił i zapamiętał dla mnie ten bajkowy fragment ogrodu, jedno z najmilszych mi wspomnień. Mogę więc powtórzyć za Fernando Caruncho: "Nasz dom jest w naszym dzieciństwie. Mój zaś jest w ogrodzie".

Z podziękowaniem dla dziadków, Magdy Wasiczek, a przede wszystkim Marzeny i Jacka Bąkowskich.
Arboretum w Trojanowie www.barwyogrodow.pl

For many years I have treated gardens like a storage suppling me with material for my x-rays and studio photos. So we can say that perhaps too often I was concentrating on details, completely forgetting about the whole. Botanical photographs directed me to such scanning of the environment so that none interesting object would escape me.
One day last autumn, in 2014 thanks to an invitation of two soul mates, I visited an unusual grass garden  - Arboretum in Trojanów. Being there allowed me to recover long-forgotten way of looking at a garden. Fields of a variety of swaying grass, light shimmering in drops of morning dew and the blaze of autumn colours made me gradually cease to see the details and everything around me merged into one flickering, impressionistic painting. And then for a brief moment my thoughts went all the way back to a beloved place of my childhood, my grandparents’ garden in Teplice. Yet again, I was dressed as an Indian, frisky girl, plunging in robust perennials and large shrubs of roses with a bow. Grandpa loved to paint, and mostly he did so in this garden and once he captured and remembered for me a fabulous piece of the garden, one of my nicest memories. So I can repeat after Fernando Caruncho: "Our house is in our childhood. Mine is in the garden."

With thanks to my grandparents, Magda Wasiczek, and Marzena and Jacek Bąkowscy. Arboretum in Trojanów: www.barwyogrodow.pl